"Odważni, którzy z rzadka wychodzą na zewnątrz, zatrzymują się sparaliżowani..
jak gdyby jakiś bóg chciał właśnie zrobić im zdjęcie..
Niektórzy z nich, porwani w pędzie ślizgają się i zastygają ostatecznie w pozie przypominającej figurę baletową..
Są prawie piękni, każdy w swoim stylu, niczym koślawe anioły z szarfami zatkniętymi w niebie,
baletnice z pozytywki zastygające w rytmie ostatniego oddechu.."
- Mathias Malzieu -
Zatopić swe ciało w rozkosznym relaksie..
Zniknąć w bezimiennym tłumie snujących się leniwie weekendowymi chodnikami..
Zatonąć w morskim wieczornym spokoju własnych myśli..Zagubić się wśród małych uliczek starego miasta..
Wtulić w ciszę zachodu słońca..
Wsłuchać w hipnotyzującą równowagę oddechów..
Otrzeć o spokój kołyszących na ciepłym wiosennym wietrze drzew..
Po szaleńczym tempie dnia codziennego – gdzie nawet śniąc jakby działamy wciąż na najwyższym biegu – wytchnienie.. ocalenie..
Toruń.. I love you.. :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)