"Czas jest
najważniejszym aktywem,
jakie posiadasz. Nie pieniądze.
Najważniejsze jest
posiadanie
wolnego czasu - aby żyć tak, jak
się chce"
Stoliczku nakryj się, czyli trochę o tym cóż począć kiedy nasze meble wpadają w kryzys wieku średniego ;) Innymi słowy co robi Eldanii mając do dyspozycji stoliczek z lat chyba gdzieś 70-tych, w całkiem niezłej jeszcze kondycji fizycznej lecz w nie najlepszym już nastroju.
A za główne zadanie mamy nadanie mu charakteru pasującego do pewnego wnętrza, w którym nasz bąbelek będzie teraz mieszkał i pracował.
Stoliczek nasz pokryły biała farba akrylowa oraz groszki do schrupania - urocze piegi, które dodały rumieńców blatowi.
Wykorzystałam tutaj tradycyjną metodę serwetkową decoupage mając do dyspozycji opakowanie serwetek ozdobnych w takie właśnie orzeźwiające grochy.
Zadanie to wymagało nieco gimnastyki... oczywiście artystycznej, ale efekt końcowy jest myślę smakowity.
Wykorzystałam tutaj tradycyjną metodę serwetkową decoupage mając do dyspozycji opakowanie serwetek ozdobnych w takie właśnie orzeźwiające grochy.
Zadanie to wymagało nieco gimnastyki... oczywiście artystycznej, ale efekt końcowy jest myślę smakowity.
Stay beautiful maleńki... przez kolejne 40 lat i dłużej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)