„Czas to materiał, z którego zrobione jest życie..”
- Benjamin Franklin –
Czas to drewno, w którym rzeźbimy swe losy..
To nici, z których tkamy swoje noce i dni..
To skrawki materiału, z których zszywamy patchworkową narzutę wspomnień – od narodzenia do późnej starości - którą w ostatnich latach życia można by się okrywać.. otulać.. ogrzewać..
Powyższa maksyma Benjamina Franklina wpadła mi ostatnio w oko i skłoniła do rozmyślań..
Czy skoro tak często tak bardzo brak nam tego czasu na wszystko to świadczy o jakiejś nieobecności naszego życia… ?
Mogę stwierdzić organoleptycznie, że bywają jeszcze dni kiedy tak właśnie się czuję..
Uczę się jednak przekuwać żelazne bryły, które znajduję na swojej drodze w bajeczne wzorzyste bramy.. do światów, za którymi tęskni się w codziennym mozole.. :)
To właśnie jedno z moich noworocznych postanowień 2013.. :)))
a może skoro brak nam czasu to znaczy że zbyt wiele go marnujemy na sprawy nieistotne.
OdpowiedzUsuńhhmm.. pewnie jest i w tym ziarnko prawdy.. :) a czasami może po prostu tych wszystkich spraw istotnych jest tak wiele...
Usuń