czwartek, 25 lipca 2013

Kolczysiowa kolekcja...


„Szczęście jest zawsze tam, gdzie je człowiek widzi...”
- Henryk Sienkiewicz -

Lato..
Dla niektórych wakacje. Eksplozja kolorów. Taniec zmysłów. Ogólne rozprężenie.
Dzisiaj wrzucam kilka zdjęć moich kolczysiowych decoupasów z ostatnich czasów, którymi się jeszcze z wami nie dzieliłam.
Uwielbione słoneczniki, urokliwe maki (te do wygrania w moim candy), wycieczka do Wenecji, Marilyn, kocie historie a nawet Mucha.
 


Letnie miesiące skłaniają nas naturalnie, drogie kobiety, do zdobienia się w ‘fikuśne piórka’ bardziej odważnie.. kolorowo.
 

 
Nie bójmy się zatem żywych kolorów, nie bójmy się kwiatów, wzorów, ozdób..


Decoupage daje nam nieograniczone możliwości za jedyne kilka złotych. A dobre rękodzieło, jak czyste złoto,  zawsze jest w cenie. :)
 


Wszystkie marzycielki zapraszam tym samym serdecznie do siebie – na małe polowanko na deku-biżu. :)

poniedziałek, 22 lipca 2013

Niech się stanie..

“Don’t have good ideas
if you’re not willing to
be responsible for it.”

Podobno kobieta idealna jest przede wszystkim przedsiębiorcza ;)
Pamiętam, że moją babcię zawsze podziwiałam za to jak z niczego potrafi wyczarować COŚ - z zepsutego naprawione, z niedobrego pyszne, z bezużytecznego przydatne itp.. itd.. Dziś już wiem, że to umiejętności, które można w sobie odkryć, zdobyć - gdy byłam dzieckiem to była prawdziwa magia. Cieszą mnie zatem wielce takie chwile, w których odkrywam (coraz częściej) że ja też tak umiem :)
Dzisiaj więc znowu troszkę o tym jak z czegoś co ludzie przeważnie wyrzucają można zrobić coś fajnego a i przy okazji troszkę zaoszczędzić czyli recykling decoupage.
Otóż w posiadaniu moim była stara metalowa pokrywka w komplecie od garnka, który dawno już przestał służyć oraz plastikowe wiaderko ze złamaną rączką. A że od miesięcy brakowało mi kosza na śmieci w łazience, bo ciągle jakoś nie składało się na ten zakup, postanowiłam, iż zrobię sobie takowy sama. A oto efekt.  

Takie kwietne cudeńko zdobi więc teraz wnętrza naszego mieszkalnego gniazdka. A ja dumnam z mojego shabby DIY :)
Zachęcam i Was do takich eksperymentów. Moim skromnym zdaniem satysfakcja z udanej pracy warta jest zachodu.