Skończyły mi się żelki.. ;) czyli...

oddam w dobre ręce.. za serio uczciwą cenę ... Reaktywacja.. :D

czyli ktokolwiek lubi.. ktokolwiek chce.. ;)

                                                               Piękna nieznajoma.. :)

Brunetka w czerwonej sukni okazała się być fajnym motywem kolczykowym..

Tutaj również na odwrocie wykorzystałam motyw uroczych miniaturowych spękań zielonego tła.. Niestety mój aparat nie potrafi dostrzegać takich detali.. więc Wam nie zademonstruję.. :/

Koszt - 10 złotych talarów polskich.. :)

                                                                Cukierkowa kraina.. :)

Zupełnie spontanicznie to wyszło.. i z zaskoczenia.. ale wyglądają pysznie.. :D

Możnaby zaryzykować stwierdzenie, iż dzieło to oddaje uczucie tęsknoty artysty do lat dziecięcych.. tudzież słodkiej beztroski z nimi związanej.. ;)

Koszt - 10 złotych talarów polskich.. :)

                                                              Bukiet dla ukochanej.. :)

Uwiodła mnie kolorystyka tego obrazu.. Nie mógł się więc nie znaleźć na moich kolczykach..

Wyszło nieco retro.. czyli tak jak luuubię.. :D

..  wędrują w piękne ręce Kateriny.. :D      

                                                           Słonecznikowe piękności.. :)

No zakochać się można  w tej roślince.. Wdzięczne żółtości, pomarańcze i brązy..

.. pod opiekę pewnej wdzięcznej miłośniczki słoneczników się udały.. :D          

                                                   

ciąg dalszy wkrótce nastąpi.....

:D

Kolorowe jarmarki.. :)

Z naręczem bransolet dziś do Was przychodzę.. :)

kwiatki.. bratki.. i stokrotki..

dla Malwinki.. dla Dorotki..

kolorowe i pachnące.. malowane słońcem.. :D

                                                                   motylkowe impresje.. :)

                                                                     kwieciste poranki.. :)

                                                                     słoneczne wakacje.. :)

                                                                   i moja najulubieeeńsza..

                                                                     tajemniczy ogród.. :)

Wszystkie tu prezentowane mają już swoje ‘mamusie’..

Niemniej jednak wkrótce pojawią się kolejne.. którymi trzeba będzie się zaopiekować.. :)

Czarno-białe wspomnienia..

                                  Zdjęcia są jak piękne chwile zastygłe w czasie i przestrzeni...

                                                Jak wspomnienia, których możemy dotykać gdy do nich tęsknimy...

                                                                   trzymać w dłoniach by znów poczuć ich ciepło...

Jedno ze wspomnień z mojego dzieciństwa to

jak lubiliśmy w święta z rodzinką siadać przy stole.. i oglądać stare fotografie.. które babcia przechowywała w starym pudełku.. :)

To były takie mistyczne chwile..

dla małej dziewczynki z warkoczykami..:)

trzymać w dłoniach czyjeś wspomnienia...

czuć pod palcami jak przemija czas..

Czasami żal, że już coraz rzadziej zdjęcia się wywołuje.. przechowuje w albumach.. pudełkach..

Oglądamy je teraz na wielkich ekranach.. Mamy je w ilościach hurtowych..

Są piękne.. :)

ale czy cokolwiek jest jeszcze w nich wyjątkowego...?

To pudełko zrobione było na zamówienie Gabi.. :)

posłuży jako prezent dla przyjaciół.. obchodzących niebawem 25 rocznicę ślubu..

Ozdobione zdjęciami ich ogrodu.. ale też i ich samych..

będzie cudowną i wyjątkową pamiątką.. :)

aaa i mogłoby pięknie posłużyć jako skrytka na stare.. wyjątkowe zdjęcia rodzinne.. ;D

Przyjaciele to jedna dusza w dwóch ciałach…

1 sierpnia - Międzynarodowy Dzień Przyjaźni :)

Przyjacielu mój..

przy Tobie nie muszę się usprawiedliwiać…

nie mam się przed czym bronić…

nie muszę niczego udowadniać…

odnajduję spokój...

Niezależnie od moich nieporadnych słów

potrafisz zrozumieć..

i dostrzec we mnie po prostu człowieka…

Dziękuję … :*