Po kilku podejrzeniach z serii, że ja to wszystko gotowe gdzieś w sklepie kupuję.. ;)
Decoupage krok po kroku.. w duuużym skrócie..
Tooo moooże.. hhmm.. chusteeecznik.. :D
Taki to oto kawał suchego drewna wybieramy z mej magicznej półki - obfitującej we wszelkie surowce decoupage’owe.. czekające w kolejce na ‘nowe życie’.. :)
Następnie (po wcześniejszym odpowiednim przygotowaniu drewna do takowej operacji) odziewamy przedmiot odpowiednią farbą.. :)
Następnie wybieramy motyw ozdobny.. oraz aplikujemy go na wybrane powierzchnie płaskie, ewentualnie krzywe pudełka.. :)
Przydałby się jakiś charakter..
Bo idealne jest piękne.. ale troszku nudne.. ;)
Dorzucamy więc tu jakieś ciekawsze elementy..
Tym razem powiedzmy niech będą to jakieś cieniowania.. przetarcia.. :)
Następnieee.. Lakierujemy.. konserwacja.. konserwacja.. konserwacja..
Gdyż trwałość przede wszystkim.. :)
A efekt końcowy mamy jeden.. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)