piątek, 3 lutego 2012

Anonymous..


Learning to ignore things is one of the great paths to inner peace..


Ciekawe to czasy nastały...

Czasy, w których przeciętność jest odbierana gorzej niż największa brzydota..
Czasy, w których gra toczy się o śmierć lub życie..
Czasy gdzie wygrany bierze wszystko.. przegrany odchodzi totalnie z niczym..
Czasy gdzie liczy się siła.. pierwotne instynkty.. Jak w zwierzęcej dzikiej dżungli.. A prawo jest własnością silniejszego..
Czasy, w których pieniądz ma wartość większą od człowieka.. ba.. od całego świata..
Czasy, w których władza narkotyzuje.. otumania.. zaślepia.. odczłowiecza..

Ciekawe to czasy nastały...

Budzimy się.. brnąć po kolana w ten kolejny i kolejny dzień.. zastanawiając się czy tak właściwie to śnimy ciągle jeszcze..
Budzimy się.. przedzierać przez gąszcze niedorzeczności.. plątaniny istotnych pytań..
Bez odpowiedzi..
Tak..
Tylko po co ... ? Na co to wszystko .. ?
Co się stało ... ?
Czy zawsze tak było .. ?
Gdzie popełniono jakiś okrutny błąd ... ?
Przecież miało być tak, że to świat dla Nas.. nie my dla świata..
Budujemy coś co miało być domem, rajem.. a pętli, więzi.. bardziej niż wyzwala..
Czy mamy jakiś wpływ ... ?
Jak wielki ... ? Jak mały ... ?

Co się właściwie dzieje ... ?
Kompletne science fiction dookoła..
Albo mi się wydaje.. tylko.. bo rosnę..

;]

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Happy Birthday sweet Ami..


“Do things with passion or not at all..”
- David Tanguay -

eeehhh..
dzieci..
tak szybko nam wyrastają ze śpioszków …
płyną dni..
mija czas..
a maleńki śliniący się bobas staje nam się z dnia na dzień coraz bardziej dorosłą
księżniczką.. :)
kobietką.. :)
Rodzice..
zacznijcie oszczędzać na studia..
to już za chwilę.. ;D

Oto 3 urodzinki Ami sprawiłyż, iż na świat zawitała nam milusia karteczka urodzinkowa..


Lovciaaaaaamy zwierzaczki.. :)))
a już zwłaszcza te takie łaciaaate.. :D