„Małżeństwo jest jak dom w ciągłej budowie, każdego roku spostrzega się nowe pokoje..
Pierwszy rok po ślubie to chatka..
Po dwudziestu siedmiu latach powstaje wielka, pełna zakamarków rezydencja..
Muszą w niej istnieć ciemne kąty i przestrzeń do magazynowania rzeczy,
większość z nich jest zakurzona i opuszczona, w niektórych spoczywają nieprzyjemne relikty,
o jakich wolałoby się nie wiedzieć, dopóki się ich nie znajdzie..”
- Stephen King -
Z okazji wielkiego dnia mojej ciotecznej siostry - Agnieszki i jej wybranka serca - Łukasza
przygotowałam jedyną w swoim rodzaju prawie decoupage’ową kartkę okolicznościową.. :)
A zatem jutro bawimy się do białego rana..
I niechaj impreza będzie udana..
Oj dana dana..
;)
;)
Miłość to bicie serc.. czuły dotyk.. zaufanie..
to szczęście na widok drugiej osoby..
To także rozczarowania.. problemy.. i żale..
Ale przede wszystkim to uczucie..
które potrafi stworzyć własne uosobienie piękna..
To też pomoc ukochanej osobie..
To chęć bycia potrzebnym..
To nauka wszystkiego od nowa.. w innym świetle...
Miłość to jest takie coś, czego nie ma..
To takie coś co sprawia, że nie ma litości..
To takie coś co sprawia, że nie ma litości..
To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół..
Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią na schodach..
Miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka..
I kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć..
Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha..
Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a Ty marzysz, żeby się przewróciło, byś mógł ją osłonić.. ochronić…