Aleja gwiazd...
czyli..
Kolejna mała porcja mojej radosnej twórczości..
która wyjątkowo skutecznie odpręża.. :)
A tego mi ostatnio duuuużo potrzeba.. ;)
Uroczy Robbie Williams.. :D
Która kobieta potrafiłaby się oprzeć tej niepokornej ‘chłopięcej’ duszy.. zamkniętej w jakże dojrzałym męskim ‘opakowaniu’.. ;)
Rolling Stones.. :D
Legenda wiecznie żywa.. i jakże ciągle jeszcze tego życia pełna.. ;)
Marilyn.. :D
Mała zagubiona dziewczynka uwięziona w ciele zachwycającej kobiety..
No i jak tu nie kochać.. ? ;)
No i jak tu nie kochać.. ? ;)
Elvis P... :D
Legenda dosłownie żywa.. ;) Niektórzy wziąż twierdzą, że go widują.. ;D
ZAPRASZAM
więc do mojej galerii handlowej
:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)