poniedziałek, 6 lutego 2012

Hibernatus.. ;)


„Więdną, gdyż nazbyt szybko rozkwitają.

Kochasz, więc pożycz skrzydeł od Kupida.

Fraszka, człowieku, ogień w ogniu ginie.

Ślepym w miłości ciemność jest najmilsza.


Niech smutek będzie dla nas kiedyś miłym wspomnieniem..”
- Shakespeare -

Tak.. muszę się przyznać do tego otwarcie..
leniłam się dość ostatnimi czasy.. również artystycznie..
Ale chyba każdemu tak od czasu do czasu potrzebna jest taka porządna słodka hibernacja.. dająca przyjemne wytchnienie..
a i zima zdaje się skłaniać naturalnie do odpoczynku.. cichego odrętwienia.. zwolnienia tempa.. zamyślenia..

Aaaale przede mną teraz kilka pięknych zamówień do wykonania.. także troszkę się przebudzę.. :D
A później to już z górki.. :)))

A tym czasem – wrzucę Wam kolczysie – które jakiś czas temu na zamówienie przyszło mi ‘zrodzić’..
Moja czarno-biała zimowa tęcza.. ;)


Bardzo dobry przykład na to, jak mała rzecz potrafi czasem bardzo ucieszyć.. ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)