„Największy skarb to Twoja autonomia,Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia..”
- Eldo -
Święta tuż tuż. Zapewne u większości
rękodzielników praca wre. Idą święta - będzie popyt :)
Z czym wam się kojarzy Wielkanoc?
Pierwsza myśl w mojej głowie to koszyczek - świąteczny koszyczek pełen pysznych
skarbów, który jak pamiętam w dzieciństwie był dla mnie takim wiosennym
odpowiednikiem choinki.
Zatem tej wiosny, mając wspomnienia z dzieciństwa w
pamięci, postanowiłam stworzyć kilka takich koszyczków, które ich nabywcom
posłużą za piękna oprawę tegorocznej święconki tudzież świątecznego stołu.
Co jeszcze w eldaniowym świątecznym warsztaciku?
Pomysł powstał gdzieś w okolicach Bożego Narodzenia i dotyczył bombek. Ale stwierdziłam,
że czemu by tak nie skorzystać z tej techniki teraz. No i tadaaam… Dragon balls
czyli smocze jaja. I jak się wam podobają pisanki w takiej odsłonie?
I jeszcze troszkę o nietypowych, nieco
przerośniętych pisankach tj. 9-centymetrowych błyszczących jajciach. Co w nich
jeszcze takiego nietypowego? Otóż ozdabiane były ‘na lewą stronę’ tj. od
środka.
Pierwszy raz wykorzystałam taki typ surówki i przyznam, że to ciekawa
sprawa. Nieco dziwne to uczucie wykonywać znaną sobie pracę od końcowego etapu
do początkowego. :)
Znalazło się też i miejsce dla jaja pierzastego ;) tzn. z zawartością mięciutkich żółtych piórek..
No i oczywiście nie mogło zabraknąć bardziej tradycyjnych decoupage'owych pisanek (tutaj na bazie styropianowej)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)