poniedziałek, 21 października 2013

Pożywiam się wspomnieniami..


„Od chwili, gdy nauczyłem się wspominać,
nie nudziłem się już wcale.”
- Albert Camus -


Pamiętam, że jednym z pierwszych decoupage’owych dzieł jakimi się zachwyciłam – zanim jeszcze zaczęłam się tym zajmować bliżej – było etui na okulary. 
Wyglądało jak porcelanowa pamiątka z minionego wieku. Pomyślałam sobie wtedy, że jeśli kiedykolwiek mnie uda się własnoręcznie zrobić coś choćby w połowie tak pięknego to będzie wspaniała chwila.
I wiecie co? Chyba to ta chwila – teraz :)



Delikatne porcelanowe spękania, motyw pachnącej łąki..




Przyszedł ten czas i zrobiłam swoje własne etui – cudownie pozytywne, kolorowe, kwieciste, decoupage’owe. I takie moje.. własnoręczne :) 

To teraz tylko jeszcze muszę znaleźć kogoś kto nosi okulary.. i będzie miał z mego maleństwa użytek. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Zapraszam częściej :)